Uczelnie wyższe a niż demograficzny

Z niżem demograficznym zmagamy się na wszystkich szczeblach edukacji. Choć w przedszkolach jest dużo dzieci, to jednak szkoły i uczelnie wyższe mają problemy z otwarciem odpowiedniej liczby klas czy grup. W związku z tym zamyka się oddziały zamiejscowe, rezygnuje z niektórych kierunków bądź też zachęca się studentów, którzy myśleli o studiach zaocznych, by zdecydowali się na studia dzienne.

Jeszcze kilka lat temu na niektóre kierunki studiów było więcej chętnych niż miejsc. Dotyczyło to zwłaszcza studiów dziennych, na których w 2005 roku studiowało około 817 tysięcy studentów. Na uczelniach prywatnych oraz na studiach wieczorowych i zaocznych, za które trzeba płacić, studiowało 1100 tysięcy osób. Tymczasem w 2012 roku proporcja ta uległa zaburzeniu.

Więcej osób studiuje na kierunkach dziennych, gdyż prawie 900 tysięcy, zaś studia, za które trzeba płacić wybiera prawie 870 tysięcy osób. Jak widać wyraźnie z tej statystyki niż demograficzny przede wszystkim odbija się na uczelniach wyższych, które proponują kierunki płatne. Z tego powodu uczelnie zamykają kolejne kierunki. Szacuje się, że za jakieś dwadzieścia lat uczelnie prywatne nie będą miały prawa bytu.

Problemy nie ominęły także publicznych uczelni wyższych. Widać to chociażby po tym, że na niektóre kierunki prowadzony jest drugi nabór, a także po tym, że obniżane są progi punktowe, wymagane na studia. Uczelnie wyższe przyznają, że przyjmują coraz słabszych klientów i robią wszystko, by ich utrzymać. Strata każdego studenta wiąże się bowiem ze stratą znacznych środków finansowych. Niestety często jest tak, że słaby student kończy edukację, zyskując tytuł magistra, choć poziom jego wiedzy jest zatrważająco niski. Publiczne uczelnie wyższe z powodu niżu demograficznego zamykają ośrodki zamiejscowe. Decyzję taką musiał podjąć na przykład Uniwersytet Śląski, decydując się na zamknięcie Ośrodka Dydaktycznego w Rybniku, który od października 2013 nie będzie funkcjonować.

Malejąca liczba osób powoduje, że niektóre kierunki studiów zostaną zamknięte lub też nabór na dany kierunek odbywać się będzie co drugi rok. Osoby wybierające się na studia rozważniej podejmują decyzję niż kilka lat temu. Przede wszystkim wybierają kierunki, które mogą im zagwarantować pracę w przyszłości. Skutki niżu demograficznego najbardziej odczuły uczelnie wyższe, prowadzące kierunki humanistyczne, ekonomiczne i administracyjne, społeczne czy pedagogiczne. W mniejszym stopniu niż demograficzny dotknął politechnik oraz uczelni medycznych, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem.

Jak widać niż demograficzny zagraża już nie tylko uczelniom prywatnym, lecz także i uczelniom publicznym. Zmniejszająca się liczba studentów płacących za naukę będzie powodować zamykanie kolejnych kierunków zaocznych. Niestety spowoduje to także utrudnienie sytuacji osób, które nie mogą sobie pozwolić na dzienne studia, gdyż będą one miały mniejszy wybór niż dotychczas. Najbliższe lata pokażą, jak uczelnie wyższe i studenci radzą sobie z problemami spowodowanymi przez niż demograficzny.

Artykuł powstał przy współpracy z internetowym katalogiem uczelni wyższych Studiowac.pl

Czym zajmuje się nauka o finansach publicznych?

Nauka o finansach publicznych to dziedzina ekonomii, która bada, jak rządy na różnych szczeblach (centralnym, regionalnym i lokalnym) pozyskują, wydają i zarządzają środkami publicznymi, a także jak te działania wpływają na gospodarkę kraju. Jest to

Poszukiwanie Doskonałości POS: Od Projektu do Realizacji

Poszukiwanie doskonałości POS: Od projektu do realizacji

Uruchomienie skutecznej kampanii POS (Point of Sale) jest kluczowym elementem strategii marketingowej, która ma na celu nie tylko zwiększenie sprzedaży, ale także wzmocnienie wizerunku marki w środowisku punktu sprzedaży. Sukces takiej kampanii wymaga przemyślanego podejścia

Grzyboznawstwo — co warto wiedzieć?

Grzyboznawstwo — co warto wiedzieć?

Grzyby są jednym z najciekawszych (a zarazem najbardziej tajemniczych) darów natury — powie Ci to każdy grzyboznawca. Nic dziwnego, że wykształcił się wokół nich cały nurt nauk biologicznych — czyli mykologia. Czym zajmują się eksperci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *